ORBITKA.COM – Photo-Travel Blog

foto-relacje ze świata i okolic

Warany z Komodo i rejs po indonezyjskich wyspach


Waran z Komodo Dzień 3 rejsu - 17.10.2015

Waran z Komodo
3 dzień rejsu – 17.10.2014

Wybraliśmy się na koniec świata, na wyspę Komodo w Indonezji, żeby zobaczyć ogromne jaszczury w ich naturalnym środowisku. 4 dni na łodzi, warunki mocno spartańskie, ale fajna przygoda i wspomnienia zostaną nam na długo.

Warany z Komodo (Varanus komodoensis), zwane też smokami z Komodo, są największymi obecnie żyjącymi jaszczurkami. W stanie wolnym występują tylko w jednym miejscu na świecie: w Indonezji na wyspach archipelagu Sundajskiego, głównie na Komodo, Rinca i Flores.

W porcie przed wypłynięciem w rejs - Lombok - 15.10.2015

W porcie przed wypłynięciem w rejs – Lombok – 15.10.2014

Żeby dostać się do Parku Narodowego Komodo popłynęliśmy na 4-dniowy rejs łodzią: 15.10.2014 wyruszyliśmy z wyspy Lombok, a 18.10.2014 dotarliśmy na wyspę Flores. Na średniej wielkości łodzi pomieszczono ok. 25-30 turystów oraz 4 członków załogi. Na tę ilość narodu był jeden wychodek, prysznica i łazienki w ogóle nie było, a temperatura sporo powyżej 30 stopni. Brak prysznica nieszczególnie przeszkadzał, bo w programie było częste pływanie w morzu i to robiło za regularną higienę. Trzeba się było tylko przyzwyczaić do braku słodkiej wody do spłukania po wyjściu, no chyba że mineralna z własnych zapasów, ale tą trzeba było oszczędzać, bo po drodze były głównie bezludne wyspy i ta woda, którą kupiliśmy przed wyjazdem, musiała wystarczyć do końca podróży.

Rejs na Komodo - Dzień 3 - 17.10.2015

Rejs na Komodo – Dzień 3 – 17.10.2014

Tak sobie płynęliśmy i płynęliśmy przez 4 dni – od wyspy do wyspy – z zawrotną prędkością max 15 km/godz (wg wskazań GPS). W programie było po drodze kilka atrakcji:  wodospad, słone jezioro, ryby manty, niezliczona ilość uroczych plaż i raf koralowych, przy których snorkowaliśmy, a w nocy widzieliśmy nieziemskie zjawisko: delifiny płynące przez fluorescencyjny plankton wokół naszej łodzi pozostawiały za sobą łunę iskrzących światełek, jakby rysowały swoją trasę. Wschody i zachody słońca też spektakularne, z dala od cywilizacji, miejskich świateł i hałasu.

Rejs na Komodo - Dzień 3 - 17.10.2015 (fot: W. Król)

Rejs na Komodo – Dzień 3 – 17.10.2014 (fot: WK)

Po południu trzeciego dnia dotarliśmy na Komodo, a czwartego dnia rano na wyspę Rinca. Te dwie wyspy stanowią teren Parku Narodowego. Są na nich tylko zwierzęta, obsługa parku i kilka budynków gospodarczych, nic poza tym. Zwierzęta chodzą wszędzie i to ludzie muszą uważać, żeby im nie wejść w drogę. Obsługa jest wyposażona w rozwidlone kije, którymi odpędzają warany, jeśli zbytnio się zbliżą do turystów. Warany niby są leniwe, ale jak mają w tym interes, to potrafią być całkiem zwinne.

 

Koszt samego rejsu wyniósł 1’750’000 IDR (rupie indonezyjskie, w przeliczeniu ok. 470 zł). Napoje na drogę musieliśmy kupić w porcie przed odjazdem, potem już nie było możliwości dokupienia, jedzenie zaś było wliczone w cenie rejsu. Oczywiście w zależności od dalszych planów dochodzą potem transfery i doloty, bo to jednak dość odległy zakątek. My wracaliśmy samolotem na Bali, a stamtąd dalej łodzią na wyspę Gili Trawangan (patrz: nasz program). To nas kosztowało dodatkowe 2’200’000 IDR (ok. 590 zł).

Na Lomboku wszystkie te bilety kupowaliśmy u jednego agenta, który nas dobrze obsłużył, zgrabnie dopasowując różne opcje do naszego napiętego kalendarza, a potem w trakcie dalszej podróży przez messengera fb przypominał o kolejnych etapach. Mogę go spokojnie polecić,  bo okazał się skuteczny i uczciwy (nazywa się Adhar Dafi, jest dostępny na fb, dobrze mówi po angielsku).

To by było na tyle, resztę zobaczycie na zdjęciach, a jak będą pytania, to proszę w komentarzach. A teraz już zapraszam do galerii.

GALERIA

  • PL: Kliknij na miniatury, żeby otworzyć pokaz slajdów, prawy przycisk otwiera poszczególne zdjęcia.
  • ENG: Click on the preview to open the slideshow, right click to open individual images.

3 comments on “Warany z Komodo i rejs po indonezyjskich wyspach

  1. TF
    31 Sier 2015

    Jeszcze nie było października 2015 roku.

    Polubienie

  2. orbitka
    1 Wrz 2015

    Hahaha, słuszna uwaga, bo to taki proroczy post 🙂 Już poprawiam 🙂 Dzięki za podpowiedź.

    Polubienie

  3. Pingback: Z Komodo plyniemy na wyspe Flores | ORBITKA.COM - Photo-Travel Blog

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Informacja

This entry was posted on 29 Sier 2015 by in AZJA, Flores, Indonezja, Komodo, Lombok, Rinca and tagged , , , , , , , , , , , .
%d blogerów lubi to: