Buenos Aires, 15.11.2012, godz 11:15 (w Polsce 15:15)
Po porannym zwiedzaniu BA przyszlismy na wczesny obiad do restauracji zanim polecimy dreamlinerem do Santiago de Chile. A tu niespodzianka, jedzenia jeszcze nie ma, kuchnia dopiero za pol godziny, a teraz mozna jeszcze zjesc tylko sniadanie, kawa i rogaliki, soczek i dzem. No to jemy, dzis juz drugie sniadanie.
Agile Coach, Program and Project Manager in Manhattan, New York City. LinkedIn: KasiaBartos
Najnowsze komentarze