Dzis ok 17-18 przylecielismy do Buenos Aires. Juz z okien samolotu widac bylo, ze miasto nie jest zwyczajne. Niesamowicie rozlegle, polacie gestych zabudowan ciagnely sie po horyzont. Juz w taksowce do hotelu podziwialismy piekne budynki, zadbane otoczenie, tak inne niz wszystko, co widzielismy do tej pory. Przepiekne miasto.
Z internetem mamy dosc slabo, wiec trudno jest pisac na biezaco, czasu na pisanie tez brakuje, ale postaram sie w miare mozliwosci uzupelniac.
A teraz pilnie spac. Zmienilismy plan i przyspieszamy wypad do Colonia de Sacramento do Urugwaju na jutro rano, wiec znow trzeba wczesnie wstac.
Agile Coach, Program and Project Manager in Manhattan, New York City, NY. LinkedIn: KasiaBartos
Najnowsze komentarze